niedziela, 10 czerwca 2012
Rozdział 16
*oczami Amelii*
Wysiadłam z samochodu a moim oczom ukazał się nie duży drewniany dom.Już po samym wyglądzie widać było że jest przytulny co bardzo mnie cieszyło , lubiłam takie klimaty a w hotelach w których teraz się zatrzymywaliśmy tak napradę zawsze byliśmy "daleko" od siebie.Liczyłam na to ze podczas tego tygodnia spędzimy z chłopakami więcej czasu.Po niedługiej chwili chłopcy zanieśli do srodka naszego bagaże i spokojnie mogłam obejrzeć nowe "lokum" od wewnątrz.Podekscytowana przyglądałam się salonowi do którego weszliśmy najpierw , drewniane ściany , duża miękka kanapa , telewizor i kominek.Wszystko wyglądało idealnie , aż miało się ochote nie wychodzić.Po przeanalizowaniu całego parteru w którego skład wchodziły salon , kuchnia i łazienka udaliśmy się na pierwsze piętro gdzie znajdowały się nasze pokoje.Ja i Alex miałysmy wspólny centralnie naprzeciwko chłopców co mnie cieszyło , wiedziałam ze pewnie więcej czasu będziemy spędzać u nich.Nasz pokój nie był duży , znajdowały się w nim zaledwie dwa łożka , biurko i szafa .Mimo to bardzo mi się podobał.Po obejrzeniu wszystkiego doszliśmy do wniosku że mimo iż dom jest zajebisty powinnyśmy korzystać wolnego i gdzieś się wybrać , padło oczywiście na plaże która znajdowała się niedaleko.
- W takim razie za godzine w salonie - oznajmił Liam szeroko się uśmiechajac .Wszyscy mu przytaknelismy i udaliśmy się do swoich pokoi.Zupełnie nie chciało mi się rozpakowywać , zwykle jestem pełna energi jednak tym razem wolałam zostawic to sobie na wieczór.Wygrzebałam tylko dla siebie i siostry takie same błękitne bikini <klik> ręczniki i jakieś kosmetyki potrzebne na plaże.Po przebraniu się w stroje obie stanęłyśmy przy dużym lustrze znajdującym się na ścianie
- Biedny Liam będzie znowu miał problemy z rozróżnieniem nas - zachichotałam i spojrzałam w odbicie , wyglądałysmy identycznie , stroje , fryzury..dla kogoś kto nas nie zna wielkim problemem musiałoby być odróznieniem nas.Po ostatecznym "zatwierdzeniu" swojego wyglądu byłyśmy gotowe i wraz z siostrą zaszłyśmy na dół gdzie zapewne znajdowała się już reszta.
Dochodziła 15 , ja Alex , Lux i matka leżałyśmy na kocach w cieniu przyglądając się "zabawą" które wymyślali chłopcy , albo się poddapiali , albo oblewali wodą robiąc tym samym wokól siebie niezłe zamieszanie.W końcu nie codziennie widzi się członków 1D taplających w wodzie.W pewnym momencie Harry , Louis i Zayn wyszli z wody i udali się do grupy dziewczyn stojących przy brzegu.Widziałam jak Alex z uwagą sledźi każdy krok Harrego .
- Tylko rozmawiają - uspokajałam siostre jednak ta najwyraźniej się przejmowała bo nerwowo marszczyła nos.Chłopcy zawzięcie rozmawiali o czymś z ledwo poznanymi dziewczynami które wyraźnie się do nich kleiły , zwłaszcza jedna brunetka która zwyczajnie uwiesiła się Hazzie na szyi.Jakby tego było mało Styles nie protestował i odwzajemnił uścisk dziewczyny . Nasza matka widząc to posłała w strone Al. spojrzenie typu "a nie mówiłam" co totalnie wkurwiło moją siostre.
- Dobra , nie obchodzi mnie to - rzuciła Alex - idziemy pływać - oznajmiła łapiąc mie za ręke i ciągnąc w strone wody.Niechętnie weszłam do zimnego morza , na moim ciele odrazu pojawiła się gęsia skórka-cholera-syknęłam pod nosem , nienawidziłam tego momentu gdy nagrzane od słońca ciało stykało się z lodowatą wodą.
- zimno zimno zimno - jęczała Alex machając rękami jakby to coś dało.Na początek postanowiłysmy przejść się wzdłuż brzegu , nie miałyśmy ochoty na szybkie spotkanie z lodowatą wodą.Spacerowałyśmy już od kilku minut gadając o chłopakach z plaży,widziałam jak Al. co chwilę odwraca się zeby skontrolować czy przypadkiem Hazza nie flirtuje z żadną laską.Na jej miejcu też bym się martwiła , kto jak kto ale Harry jest przystojny i ma chyba największe powodzenie wśród fanek.Przez jakąś chwile między mną i siostrą panowała cisza , pewnie przejmowała się tym co robi teraz Styles.Westchnęłam i chciałam ją uspokoić , podniosłam wzrok i nagle BACH prosto w twarz dostałam twardą plażową piłką - kurwa - krzyknęłam zbierając się z zimnej wody do której wpadłam.Alex nie mogła powstrzymać śmiechu , taak bardzo zabawne dostać piiłką w twarz.Otrzepałam się z wody i zaczęłam masować nos który szczególnie mnie bolał
- Ktoś tutaj pożaluje - wysyczałam tylko na co moja siostra wybuchnęła jeszcze głośniejszym smiechem . Zaczełam rozglądać się za sprawcą "wypadku" .Mój wzrok utkiwł na wysokim brunecie który patrzył na mnie z lekkimi rumieńcami ale też rozbawieniem , obok niego dostrzegłam drugiego który tak jak moja siostra miał niezłą beke.'czy to takie zabawne jak dziewczyna dostanie piłką w głowe?!'.Przymknęłam na chwile oczy bo ból nasilił się , twarz nieźle mnie szczypała po tym bliskim spotkaniu z "plażówką" . Nim zdąrzyłam je otworzyć usłyszałam przyjemny , męski głos
- przepraszam , to nie było specjalnie - oznajmił chłopak a ja szybko otworzyłam oczy , tak..to ten brunet który przed chwilą patrzył na mnie jak na debila
- nie szkodzi - wymamrotałam i obróciłam się na pięcie , było mi wstyd musiałam wyjść na jakąś sztywniare która nie potrafi się śmiać z siebie.Zdenerowowana zrobiłam kilka kroków w strone brzegu gdy nagle poczułam czyjąś dłoń na ramieniu
- może jakieś lody w ramach rekompensaty? - zaproponował chłopak uśmiechając się do mnie.Spojrzałam w strone siostry która zawzięcie rozmawiała o czymś z "tym drugim" rozglądając się co chwile , pewnie chciała zrobić na złość Stylesowi.-Skoro ona może to ja też - pomyślałam i spowrotem spojrzałam na chłopaka
- czemu nie - odparłam uśmiechając się.Już po chwili wraz z Markiem, bo tak sie przedstawił ów brunet spacerowaliśmy jedząc pyszne włoskie lody.Dowiedziałam się że tak jak ja jest przyjezdny a jego "kolega" w rzeczywistosci jest jego kuzynem.Miło mi się z nim rozmawiało.Zwykle w obecności nowo poznanych osób jestem cicha jednak przy nim czułam się inaczej , co chwile wymyślał nowy interesujący temat.Był naprawde sympatyczny a przedewszystkim przystojny *.*
Spacerowaliśmy juz dłuższą chwile w okolicach plaży gdy nagle zobaczyłam Liama idącego naprzeciwko , usmiechnełam się do niego pogodnie ten jednak przystanął i spojrzał na mnie..z wyrzutem?zdenerwowaniem?nie miałam pojęcia o co mu chodzi . Zrobiłam kilka kroków w jego strone bo chciałam dowiedzieć się co jest przyczyną jego zachowania jednak przeszkodził mi Mark
- znam tu jedno ciekawe miejsce , sądze ze ci się spodoba - rzucił i złapał mnie za dłoń . Payne widząc to pokręcił głową i szybkim krokiem wyminął nas-nie bede się nim przejmować , wszystko wyjaśni się potem - pomyślałam po czym odwzajemniłam uścisk chłopaka, zalezało mi żeby miło spędzić z nim czas.
- w takim razie chodźmy
___________________________
No i mamy 16 ;D Jak widać trochę namieszałyśmy.
Dziękujemy za wszystkie komentarze.Szczególnie zaskoczyłyście nas pod ostatnim :) 35 komentarzy :D Jeszcze trochę a będzie po 40 , jesteście niesamowite :) Przez kilka ostatnich dni liczba wyświetleń stron na dzień wynosiła prawie 300 :o Dzięki temu wszystkiemu dajecie nam motywację do pisania :) Mamy nadzieję , że będzie coraz lepiej :P / E.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
JEST! odblokowali mii! xddd
OdpowiedzUsuńjezu , przezajebiste ;c nauczcie mnie tak pisać :)
CZEKAM NA KOLEJNY <3
Nom namieszałyście, ale to lepiej, lubie takie obroty spraw . Rozdział BoSkI !! :D
OdpowiedzUsuńswietne ♥
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny a ten jest zajefajny ... Ale żeście namieszały .. Będzie się działo w 17
OdpowiedzUsuńuhuhuh, ciekawe co się stanie : D*=
OdpowiedzUsuńszybko dodajcie, bo nie wytrzymam x D ; *
zajebisty blog < 3
Jaki zajebisty ! Czekam na next ` a :D !
OdpowiedzUsuńNie no SupeR !!!
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne rozdziały :D
coraz lepiej! piszcie szybko, bo nie umiem się doczekac! : O
OdpowiedzUsuńZajebisty rozdział, czekam na następny, mam na dzieję że Amelia nie będzie z tym Markiem ani z tym jego kuzynem. ! ;3
OdpowiedzUsuńBoooskiee !!
OdpowiedzUsuńgenialny ;D ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz ♥
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten rozdział i styl pisania. Pzdr ;D
http://wyobraznia1d.blogspot.com/
Genialany ! ;**ale tego to nawet nie trzeba mówic kazdy to wie xd
OdpowiedzUsuńPewnie Liam myslał , ze Amelia to Alex ;) fajnie sie pomieszalo , wtedy rozdzialy sa jeszcze fajniejsze ;D Czekam na 17 =p
Boze wy piszecie zajebiscie ! ;** czekam na następny <3
OdpowiedzUsuńSwietny ! ;*
OdpowiedzUsuńLudzie! Powiedzcie mi jak można być kimś aż takk niesamowicie uzdolnionym?! No ja tego nie rozumiem.. Oddaj choć trochę swojego talentu! Dziewczyno! Jesteś po prostu GE - NIAL - NA!
OdpowiedzUsuńhttp://beyourseeelf-lifestyle.blogspot.com/
ciesze sie że jest to trochę podobne do mojej propozycji
OdpowiedzUsuńświetnie jak za każdym razem, już chce żeby Alex i Harry się pogodzili, ale te fochy muszą potrwać trochę dłużej.
a z Amelią i Niallem akcja potrwa trochę dłużej
zapraszam do siebie
http://my-one-direction-story-in-london.blogspot.com/
świetnie jak za każdym razem...
OdpowiedzUsuńBoski blog O.O Nie mogę się doczekać nowego rozdziału :)
OdpowiedzUsuń+ obserwujemy
Świetny rozdział;D Ciekawe co wyniknie z nowej znajomości Ameli, już nie mogę się doczekać nowego ;P
OdpowiedzUsuńSuper ! ; D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na czwórkę
http://nie-pytaj-o-sens.blogspot.com/
Genialne *.*
OdpowiedzUsuńJuż jestem zainteresowana co będzie w następnym <3
Mam nadzieję że nowy rozdział szybko tu przybędzie xd
Awww.Jaram się jaak pochoodnia <3
Wow świetny boski ... moge tak wymieniać w nieskończoność . Dawajcie kolejny ...
OdpowiedzUsuńBoski , genialny , swietny , zajebisty , najlepszy , wspanialaly , cudowny , piekny , ciekawy , fajny i tak dalej moge wymieniac o waszym blogu ; ** czekam na nastepny x3
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać następnego !!:)
OdpowiedzUsuń